poniedziałek, 4 marca 2013

Katie Quinn Davies - What Katie Ate

Po spokojnym, powolnym weekendzie trzeba powrócić do rzeczywistości. Te dwa dni spędziłam w wyborowym towarzystwie pięknych książek, które sprawiły, że przeniosłam się w zupełnie inny świat. Jedną z nich jest What Katie Ate, pozycja długo wyczekiwana, niesamowicie dopracowana, po prostu piękna. 

Książka jednej z najciekawszych blogerek kulinarnych świata została wydana z dużym smakiem i niezwykłą wprost dbałością o szczegóły. Sztab ludzi pracujących w wydawnictwie zadbał by zdjęcia wyglądające pięknie na ekranie komputera były tak samo genialne na papierze, który zresztą został wybrany taki, że cieszy zarówno zmysł wzroku, jak i dotyku poprzez fakturę i jakość.

Gdy nacieszyłam się zdjęciami zaczęłam zagłębiać się w przepisy, częściowo znane, częściowo nowe (ale muszę przyznać, że nie śledzę na bieżąco bloga Katie). Autorka przygotowała je tak, że zachęcają do spędzenia w kuchni długich godzin. Są jasne, przekazują wszelkie informacje potrzebne do gotowania. A typografia jest ich dodatkową zaletą.

Zdarzyło się kilkukrotnie, że miałam problem z zakupem składnika wykorzystanego w przepisie. Ale chyba nie do końca o przepisy w tej książce chodzi. To pozycja, która świetnie wygląda na stoliku kawowym, zaskakuje, miło przegląda się ją przed snem, a dodatkowo zawiera fajne, proste przepisy na pyszne dania. 







Katie Quinn Davies - What Katie Ate
Fotografie: Katie Quinn Davies
Wyd. Collins (2013)
Liczba stron: 298
Okładka: twarda

1 komentarz:

  1. Przyznam,że zachęciłaś mnie recenzją do zakupu książki:) Niestety na razie dla mnie za droga:( Szukałam wersji do kupienia w PDFie, ale jak się okazało to już przestarzały format. Jak dla mnie ciągle najlepsze są wersje na papierze:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...