W minioną sobotę odwiedziłam Kazimierz Dolny. Miasteczko piękne, magiczne, ale tym razem cel miałam konkretny - Restauracja Kuchnia i Wino w Pensjonacie Vincent. Wnętrze restauracji jest przyjemne, szczególnie zewnętrzna jej część. Pozwala na mniej i bardziej oficjalne spotkania. Właściciele restauracji są zapewne osobami ambitnymi gdyż do współpracy zaprosili Wojciecha Modesta Amaro, który przygotował menu serwowane w restauracji. Menu jest krótkie. Szef kuchni proponuje po kilka dań głównych, przystawek i deserów. Dodatkowo w karcie znalazły się dania sezonowe z grzybami i owocami sezonowymi.
Piwo Kazimierskie |
Herbata Darjeeling |
Najbardziej zaskakującym daniem była zupa grzybowa, która dzięki dodatkowi marynowanych śliwek i owoców czarnego bzu jest zupełnie wyjątkowa, smakuje wielowymiarowo, nie jest podobna do typowej zupy grzybowej z podgrzybków.
Zupa z leśnych grzybów z marynowaną śliwką, czarnym bzem i kluseczkami dyniowymi |
Drugą zamówioną przystawką była mała sałatka z mieszanych zielonych liści oraz lokalnego sera koziego. Jedynym zgrzytem były w niej grzanki, które zanim namiękły w sosie były przyjemne, jednak namoczone popsuły wrażenia.
Sałata z kozim serem |
Pierwszym zamówionym daniem była golonka z puree z marchewki i grochem z wanilią. Mięso było kruche, a jego smak idealnie podkreślony przez dodatki.
Golonka w miodzie gryczanym i ciemnym piwie regionalnym, puree z marchwi i moreli, groch z wanilią i emulsja chrzanowa |
Filet z pstrąga na białej kapuście z jarzębiną i i pianą jałowcową |
Lody kasztanowe |
Po spaleniu się Fryzjera i zmianie załogi w nim Kuchnia i Wino stała się tym miejscem, w którym w Kazimierzu warto bywać.
Restauracja Kuchnia i Wino
ul. Krakowska 21
Kazimierz Dolny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz